Płocki Klub Fantastyki Elgalh'ai

[Tomek]

zbanujumy lwią konnice

<joke> :]

[Cube]

Mini-turniej jak dla mnie udal sie.
Dzieki stosunkowo wysokiemu Fear udalo mi sie zrobic masakre na Gryfach, Gorgona miotala Fire Balla na wszystkie strony, nikt w zasadzie jej nie zasarzowal dzieki zdolnosci Dreadful, Wolfen tez niezle ganial po polu bitwy, ale wszystko mu uciekalo w przerazeniu..[; Przeliczajac na punkty wygralem jakies 200:0.
Z Devourersami przegralem, bo nie przestrzegalem zasady "Know thy enemy".[; Po tym jak Tyrant dostal od Gorgony zdaje sie krytyka z Fire Balla postanowilem dobic go reszta zalogi (Wolfen Zombie, 2 Cerberide). I to byl blad, bo nie wiedzialem, ze Tyrancik ma Fierce... KO dostal juz w pierwszym ataku, ale swoimi 6cioma kostkami w ataku pociagnal reszte do grobu... Bez obroncow Gorgonie udalo sie tylko zranic Fire Ballem Huntera i zostala zaszarzowana przez Mistrza Rzezi, ktory, jak sama nazwa wskazuje, wiedzial co ma robic.[;
Z Lwami poczatkowo bylo wesolo, bo Falconerzy uciekali, konik sie przestraszyl i dostal z Fire Balla lekka rane chyba... Potem zombiaki weszly w zwarcie z Bardka i czyms tam jeszcze a konik poszarzowal na Wolfena Zombiego. Wolfen Zombie zszedl i konik wykonal ruch poscigowy na Gorgone. I znow - bez obroncow Gorgona moze zbierac zabawki.
Z wszystkich figurek jestem bardzo zadowolony, najbardziej z Gorgony.
I jak widac 4 modele z Acheronu potrafia narozrabiac, ergo Acheron nie musi zawsze isc w duza ilosc miesa i przyzywanie kolejnego miesa.
Ogolnie podobalo mi sie - oby wiecej takich spotkan.

[Dragon_Warrior]

było całkiem dobrze ...
8 graczy kupa gier ... i jak sie okazuje na połówkach stołu gra sie całkiem nieźle ...

[Kfjasteg]

Mini turniej wyszedł super . Trafiłem pechowo na alchemików ... na nich najbardziej nie chciałem trafić . I znowu pestka 6/6 wybuchając -.- i Tyrant poszedł spać. No i w tym momencie wiedziałem juz ze przegrałem :/. Na domiar złego na dowidzenia 6/6 alchemicki łucznik sprzedał mi w zdrowiutkiego jeszcze huntsmana...
Ale później było juz tylko lepiej.

Pozaturniejowo zmierzyłem sie z Drunami ... walka była zacięta, a Huntsman spisał sie na medal sam zabił 3 łuczników z toxic, ktorzy nie bardzo mogli sie przebic przez jego 10 pancerza ^^ i na koniec po udanym oderwaniu odstrzelil wrogiego bohatera ^^

Ostatnia walka jaką przyszło mi stoczyć to walka z Undeadami i powiem ze było ciekawie, Cube zapomniał(nie wiedział) ze Tyrant ma Fierce, a ja zapomniałem o o baronii (+1 do str) ,a o Brutish Charge przypomniałem sobie dopiero gdy przyszło mi zaszarżować na Gorgone. W ostatniej walce Tyrant nabił chyba największego fraga dnia ^^ 3 jednostki w jednej turze .

[Bambusek]

A mnie jedyne co nie cieszy to kondycja kostek. Słabe rzuty :/ 6/6 ani razu, a 6/5 chyba raz i to akurat wtedy, kiedy tylko przeszkadzał.

[Cube]

W walce z Toba mialem nawet 2 razy 6/6. I limit sie wyczerpal.

[Dragon_Warrior]

a co powiecie na rozpiske z 3 konikami + mag do podpakowania ich i leczenia ?
zdaje sie w 250 ptk da sie zamknac ;]

[Bambusek]

Krucjata Inkwizycji:

Inkwizytorzy z Incandescent Chastiment. Efekt: po udanym rzuceniu czaru przy KAŻDYM damage roll rzucam 3 koścmi i wybiera sobie dwa wyniki. Dublet = killed. Tripled = killed. Na 250 mam 3 sacredy, Inkwizytorów mogę wrzucic nawet 5 i jeszcze mi troche ap zostaje. Inkwizytor na krucjacie z tym czarem to 42 pkt. Dif czaru: 6. Tyle że jest specjalna zasada Inkwizytorów i w praktyce przy 5 czar nie wejdzie tylko na jedynce, więc nie przeszkadza mi nawet to, że działa tylko do końca tury.

Pozostaje kwestia Sacred Armorów, ale one przed triplami chronić nie powinny (zasady mówią - SA broni przed dubletem, nie wspomina się nic o tripletach)

[Tomek]

dobra też napisze coś konstruktywniejszego :]
dla mnie super spotkanie, nawet nie musi byc turnieji ale każdy może sobie wybrać gracza i się zmierzyc, kupa ludzi kupa bitew

druni dali ciała hehe ale no ja wsród figs nie mam narazie nikogo przypakerzonego, sami tacy standardowi, z lwami to była totalna klapa tylko scoutów zabiłem, a konik praktycznie całą moją armię

z pożeraczami już lepiej, ale kusznik mnie wykończył
wandyr się popisał zdejmując jednego wilczka od ciosu w głowę

żeby miec większe szanse w lwami, pożeraczami albo podejrzewam alchemikami,
muszę po pierwsze lepiej poznac swoje możliwosci, wiecej pograc zeby nauczyć się taktyk nooo i kupić jakieś czołgi, np formorów i tego maga hmmm nie pamiętam nazwy, ale co trzyma w rękach serce xD

tooo kiedy następny raz?

[PIOTROSLAV]

[Cube]

[Bambusek]

Bo konik jest przegięty - taka prawda. Zawsze ma 3 kostki, w wiekszosci wypadków siłę 15. I master strike. No i RES 13. Mało co może to zdjać.

[Dragon_Warrior]

[Bambusek]

Tripled nie jest exeptionalem ;] Sorry, ale PG brak - Sacred nie chroni przed triplem. Tripled to killed outright, ale inne niz 6,6. To po prostu natychmiastowa śmierć, cos jak dostać 6 dmg w głowę.

[PIOTROSLAV]

dobrze gada...

[Cube]

Tak czy inaczej - powodzenia w wyrzuceniu tripleda.

[Bambusek]

Nie musi być tripled ;] Jak sie bierze Inkwizytorów z tym czarem to zwykle wystawia się to na krucjacie Inkwizycji. A ta daje Sacred Waepon. Tripled = dead bezwzględne. Dublet też dead - chyba że masz Sacred Armor. A SA nie ma znowu tak dużo jednostek. Krucjata Inkwizycji + ten czar to jest bardzo potężne połączenie.

[Dragon_Warrior]

tylko co do tego czaru to pamietaj o countermagic i absorb

[Bambusek]

Zakładasz że bedę to rzucał w takim miejscu, zebyś miał szanse tego użyć? No i to jest czar ognia, więc do kontry potrzebujesz gemów wody. :]

[Dragon_Warrior]

wody albo ciemnosci .... i potrzebuje tylko do absorba
kontrowanie bedzie dla inkwizytorów bardzije przykre ....

[Bambusek]

Kontrowanei chyba wymaga line of sight. Zawsze mogę to rzucic tak, żeby wróg nie widział - efekt mam do końca tury, wiec nie mam sie czym przejmować ;]

O, jak milo - czary z zasięgiem personal mozna absorbować lub kontrować będąc w kontakcie podstawkami z rzucającym czar. Ktoś ma ochotę magiem szarżować na Inkwizytora? ;]