Płocki Klub Fantastyki Elgalh'ai

Monty · Wysłany: Pią 16:21, 15 Mar 2013 Temat postu:

Okej, a coś oprócz nich mam brać ?

Dragon_Warrior · Wysłany: Pią 21:01, 15 Mar 2013 Temat postu:

nie wiem co masz jeszcze Razz

Monty · Wysłany: Pią 21:41, 15 Mar 2013 Temat postu:

Od której do której jesteście jutro ? Tzn ... kto jest ... bo ja postaram się być jak najwcześniej z racji, że o 12 lub 12.30 muszę wychodzić i nie wiem jak mam to rozplanować ... czy najpierw mtg czy figurki itp?

Dragon_Warrior · Wysłany: Pią 22:18, 15 Mar 2013 Temat postu:

nie powiem teraz na 100% o której będę - w każdym razie w przyszłym tygodniu ani mnie ani Bambusa nie ma więc będziesz miał tylko MTG pewnie - chyba że Flamaster z Óciem wpadną.

Bambusek · Wysłany: Pią 22:48, 15 Mar 2013 Temat postu:

Ja będę jak zwykle - od 9, może 5 minut po.

Monty · Wysłany: Pon 22:00, 18 Mar 2013 Temat postu:

Dragon, kiedyś mi opowiadałeś jak na jakimś konwencie kupiłeś sobie kości. Mógłbym mieć do Ciebie prośbę ? Jest możliwość żebyś w moim imieniu kupił 2 ładne i niedrogie (tak do 2zł) kości (k6) ? Kase rzecz jasna Ci oddam Smile

Dragon_Warrior · Wysłany: Wto 0:59, 19 Mar 2013 Temat postu:

Qworkshopowe są po 5zł sztuka na konwentach

np:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Monty · Wysłany: Wto 13:28, 19 Mar 2013 Temat postu:

A będą runiczne czarno-białe ?

Bambusek · Wysłany: Wto 14:10, 19 Mar 2013 Temat postu:

Powinny, QWorkshop jeśli wpada na konwent to ma większosć asortymentu.

Monty · Wysłany: Wto 14:57, 19 Mar 2013 Temat postu:

A dałoby radę (jeśli będziecie mieć trochę czasu) żebyście zakupili 1 taką kostkę czarno-białą lub czarno-czerwoną (runiczną) ? Pieniądze przeznaczone na zakup, oczywiście oddam w klubie Very Happy

Dragon_Warrior · Wysłany: Wto 18:29, 19 Mar 2013 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] taką/podobną ?

Monty · Wysłany: Wto 20:05, 19 Mar 2013 Temat postu:

To jest chyba elfia, a mi bardziej chodziło o runiczną:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dragon_Warrior · Wysłany: Śro 12:33, 20 Mar 2013 Temat postu:

aha - ok

Monty · Wysłany: Śro 15:52, 20 Mar 2013 Temat postu:

Więc mogę liczyć na to, że załatwiłbyś mi taką "elfią" kostkę? Very Happy

Dragon_Warrior · Wysłany: Śro 16:28, 20 Mar 2013 Temat postu:

no piszę że ok przecież ;P

Dragon_Warrior

Cytadela podesłała nam troche wiecej podstawek niż miała więc 5 sztuk na kraśki Mantocowe mogę Ci podrzucić na sobotę.

Dragon_Warrior

blah nawet miałem podstawki przy sobie wczoraj tylko o nich zapomniałem.

Monty

Odświeżam trochę temat, a poza tym nie chciałem tworzyć nowego.

Od jakiegoś czasu robię pracę na historie i tak sobie pomyślałem, żeby zrobić później też coś innego. Dragon, o ile wiem to ty robiłeś tą makietę na której graliśmy kiedyś więc co byś powiedział na to, żebyśmy siedli i zrobili jakieś ruiny czy coś w tym guście ?

Tutaj masz link do tego o co mi chodzi: [link widoczny dla zalogowanych]

PS: Ja mam tylko 2 pierwsze z tych forem (łuki i te zwykłe cegiełki prostokątne)

Monty

PS 2: Tak pamiętam jak mówiłem, że przyniosę, wierzę ale trochę się rozleciała i raczej nie dało by rady jej poskładać żeby wyglądała jakoś sensownie... daj znać czy będziesz jutro to mogę zabrać

Dragon_Warrior

a żeś wcześnie o tym napisał Razz

nie jestem pewny czy mamy w spółdzielni warunki żeby takie rzeczy robić i nie zostawić śmietnika po sobie Wink

Double_K

Jak zabezpieczycie stoły jakimiś foliami czy czym tam się da i zbierzecie po sobie grzecznie wszelkie odpadki po waszym działaniu to możecie spokojnie malować, kleić i co tam chcecie robić.

Monty

skąd przypuszczenie że w ogóle takowe będą?
mi chodzi o samo sklejenie, a do tego nie potrzeba w zasadzie niczego prócz kleju... zwłaszcza jeśli na początku dorobi się jakąś podstawkę

Dragon_Warrior

Tylko do czegoś takiego to po prawdzie większa liczba osób jest mało potrzebna - takie lepienie z cegieł wikolem to manualne zajęcie do oglądania serialu w domu tak po prawdzie.

Kwestia użytkowości makiety to już sam wiesz jak powinna wyglądać skoro już trochę grałeś. Ściany co najmniej 3cm wysokości i w przypadku murków najlepiej żeby stały same. Podstawki wszelkiej maści są droższe w ładnym wykończeniu niż wszystko inne... no może wikol + cukier byłby w miarę jeszcze ale ścianki najlepiej wyglądają jak stoą same moim zdaniem.

Z mojej strony mogę ewentualnie jakiegoś sprayu użyczyć, żeby to później zapodkładować ewentualnie pożyczyć (do zwrotu) ekonomicznych farb - czarnej, białej, szarej i brązowej (jakie do malowania blatu kiedyś kupiłem. Inna sprawa że nawet blat podkładowałem sprayem - tyle, że najtańszym z obi.

ahe i podrzuć kraśki jak im podstawki zrobisz to też w domu sprayem pociągne - chyba że Kaśka się zgodzi na podkładowanie w jakimś pomieszczeniu spółdzielni gdzie wietrzejący pół dnia smród nie będzie przeszkadzał ;P

Monty

Yhym... no to fajnie, miło by było Smile

Tak odnośnie tego co chciałem zrobić, bo trochę mi się wydaje, że nie mamy tego samego pomysłu, a nawet zbliżonego. Ja miałem zamiar zrobić coś co pozwoli, zagrać jakąś bardziej złożoną rozgrywkę. Nie wiem jak Wam ale mnie osobiście już znudziło granie na stole (tak gram najczęściej bo poza klubem czasami) z murkami, które akurat u mnie są z byle czego, pokroju pudełka od zapałek. W zamyśle miałem zrobienie jakiś ruin np dla łuczników itp lub nawet pokuszenie się o zrobienie murów, które postawiłoby się pod koniec makiety i wtedy podział byłby na obrońce/ów atakującego/cych.

Na wszelki znalazłem filmik z jakąś toporną rozgrywką, ale w nim chodzi o makietę. Nie chodziło mi dokładnie o coś takiego, ale daje to lekkie pojęcie o tym co chciałem zrobić.

http://www.youtube.com/watch?v=sWXco_S4ARg

Dragon_Warrior

Wiesz ile na coś większego potrzeba cegieł ? Wink

Nie powiem fajna rzecz wizualnie ale z praktyki wiem, że takimi wielkimi oblężeniami ludzie się potrafili nudzić w połowie rozgrywki. Zwłaszcza jeżeli sam system nie jest projektowany pod tego typu rozgrywkę.

Lotr na przykład w teorii o oblężeniach i podobnych ma kawał podręcznika a i tak częśto wychodzi z tego spora improwizacja (akurat w tej grze co linkujesz to nie jest stricte oblężenie więc po prawdzie wpływ makiety będzie raczej niewielki a przynajmniej rozsądny) gdyż dobranie stosunku sił do takiej rozgrywki jest... niewykonalne w praktyce. Oczywiście można grać ale zwykle i tak wynik jest później mocno przesądzony. Choć LOTR jako gra bardziej o przepychaniu niż o zabijaniu akurat gęsto zabudowany teren przyjmuje i tak stosunkowo dobrze.

Choć nie powiem - takie coś np nie dośc zę robi wrażenie to jeszcze wygląda użytecznie.
[link widoczny dla zalogowanych]

takie coś już mniej - ale wciąż w granicach rozsądku:
[link widoczny dla zalogowanych] tylko trzeba pamiętać o takim planowaniu schodów żeby podstawki stały na całym a nie bujały się na połówce Wink

za to takie rzeczy mimo że ładne - są kompletnie bezużyteczne
[link widoczny dla zalogowanych]

inna sprawa, że zestaw takich domków mimo kompletnej prostoty użytkowej - wyglądałby naprawdę zarąbiście. [link widoczny dla zalogowanych]
choć to ostatnie to mi wygląda na żywiczny odlew albo wydruk 3d mimo wszystko bo za dokładne i za idealne jest na ręczne lepienie Wink

Co inneog jeśli system jest od razu projektowany pod grę tylko i wyłącznie na gęstych makietach - NST na przykład - wtedy kombinowanie z makietami jest jak najbardziej wskazane. Tyle, że takie systemy strasznie mocno premiują doświadczonych graczy i opanowanie kruczków zasadowych.
Jak chcesz zobaczyć jak wygląda faktyczna rozgrywka oparta o makietę to kiedyś mogę swój Neuroshimowy Posterunek zabrać to zobaczysz jak wygląda biegania po dachach i bieganie od osłony do osłony.

przypominam tylko że w ta sobotę nie ma jednak klubu.

Monty

czyli co spotykamy się w mc donald'zie tak? Smile

Moim zdaniem to właśnie tego typu rzeczy, które podesłałeś są kompletnie bezużyteczne jeśli chodzi rozgrywkę. Nadają klimatu ... to na pewno, ale jeśli chodziło by o rozgrywkę too... np ten pierwszy link (niby cmentarz) w moim odczuciu robił by za trochę większy mur i nic po za tym, oczywiście gdyby sam leżał jako makieta. Jakby się przyjrzeć to na nim jest za mało miejsca, żeby się jakoś sensownie poruszać i jest za duży jak na murek. Jednak jeśli oprócz tego cmentarza była by reszta (wydaje mi się, że jest to tylko część jakiejś większej makiety z uwagi na tylny mur) makiety to wtedy faktycznie byłoby by to ciekawe.

PS: Dokończę jak wrócę

Dragon_Warrior

z tym cmentarzem to faktycznie zależy jakiej to jest wielkości i ile ma wejść - bo jesli jedno i całość jest mniejsza niż 30x30 to faktycznie masz racje.

zasadniczo w użytkowej makiecie do fantasy chodzi o to żeby była tak zero-jedynkowa* jak to tylko możliwe. I jednak nie operowała za bardzo poziomami wysokości - bo wszelkie schody zawsze mocno walki bugowały.

*albo coś jest i zasłania albo nie zasłania i nie przeszkadza w poruszaniu się - czyli wszelkie gruzowiska i pochyłości gdzie nijak nie da się postawić modelu - są bardziej irytujące niż pożyteczne.