Cube
Administrator
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd
|
Wysłany: Śro 8:16, 09 Lip 2008 Temat postu: Warhammer: Battle for Atluma |
|
|
Ostatnio zagrywam się na PSP w grę Warhammer: Battle for Atluma.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
www.gry-online.pl napisał: |
Warhammer: Battle for Atluma jest kolekcjonerską grą karcianą w wydaniu elektronicznym, powstałą w oparciu o licencję z firmy Games Workshop. Zabawa jest atrakcyjna przede wszystkim dla zwolenników spokojnych posunięć strategicznych, połączonych ze zbieraniem kolejnych atutów niczym w Magic: The Gathering.
Omawiany produkt można uznać de facto za elektroniczną wersję gry karcianej o nazwie WarCry. Zatem trafiamy do fantastycznego świata, w którym naprzeciw siebie stanęły dwie potężne frakcje – Wielki Sojusz (Imperium, Wysokie Elfy i Krasnoludy) oraz Hordy Ciemności (Chaos, Orki i Gobliny, a także Mroczne Elfy). Rzecz jasna musimy opowiedzieć się po jednej z walczących stron i podążać przypisaną do niej ścieżką fabularną. Wszystko w celu zdobycia legendarnego Kryształu Atluma.
Developerzy udostępnili nam ponad czterysta rozmaitych kart, symbolizujących zaklęcia magiczne, jednostki bojowe etc. Oddziałów militarnych istnieje blisko dziewięćdziesiąt rodzajów, więc można stworzyć zaiste potężną armię. Trzeba jednakże uważać, aby nie czynić fałszywych kroków, gdyż nawet jeden taki nierzadko powoduje poważne problemy – analogicznie czasami jedno sprytne posunięcie prowadzi do ogromnego sukcesu.
Dla początkujących użytkowników przewidziano rozbudowany samouczek, dzięki któremu można błyskawicznie opanować zasady rozgrywki. Autorzy wykorzystali też opcję nawiązywania połączenia bezprzewodowego typu Wi-Fi, pozwalającą na organizowanie rywalizacji pomiędzy dwoma osobami oraz wymianę kart. |
Gra nie powala efektami specjalnymi, ale to przecież karcianka. Wszystkie karty są ładnie odwzorowane, możemy sobie latać nad całym trójwymiarowym "polem bitwy" i oglądać do woli karty (poza ręką przeciwnika i taliami oczywista [; ). AI jest też dość wysokie, widać, że komputer (konsola) gra inteligentnie, obserwuje nasze ruchy i planuje swoje z wyprzedzeniem oraz, co najważniejsze, nie gra na żywioł, nie pakuje wszystkich zdarzeń w jedną walkę, lecz tyle ile potrzeba by zwyciężyć. Przeciwnicy rozmieszczeni są na mapie świata i możemy ich wybierać nieliniowo. Generalnie "Gotta kill them all". Między bitwami mamy możliwość dowolnej modyfikacji naszej talii (po wygranych potyczkach zdobywamy nowe karty i złoto). Tutorial jest bardzo przejrzysty. Po obejrzeniu trzech jego części i zagraniu jednej bitwy znałem 90% zasad.
Nie wiem czy ktoś z Was grał już w WarCry, ale po kilku godzinach gry w Warhammer: Battle for Atluma stwierdzam, że zabawa jest niezła. Mamy tutaj trochę więcej taktyki niż w Magicu (musimy logicznie rozstawić jednostki na stole w pierwszej linii i rezerwie w zależności od tego czy jest to piechota, kawaleria, latacze, strzelacze, itd) i trochę więcej losowości (dorzuty kośćmi). Powiedziałbym nawet, iż jest to delikatne połączenie Magica (karty wystawiamy za dostępne zasoby złota i przywództwa) z Konfrontacją (jednostki mają kilka parametrów, podczas starcia porównuje się je po modyfikacjach i dorzucie kostką).
Jeśli ktoś jeszcze ma PSP to chętnie zagrałbym z człowiekiem po wifi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|