Płocki Klub Fantastyki Elgalh'ai

fearon

Nawet nie wiesz, jak dużo rolpleja było!

Dragon_Warrior

fearon

No...

fearon

Tak dziś pomyślałem wbrew Lidze Słabego Grania, by zobaczyć z czym się Savage Worlds zjada. Że strzelić sobie jakąś gotową przygodę z naziolami i na próbnych zasadach, co to za frajer leżą w necie.
Bo ostatnio tak tvp przypomniało (znowu) Indiego, wiec wicie. ;p

Młody

Napisz to po polskiemu to może coś zrozumiem ;p

fearon

Żyjemy? Bawimy się?

Mrozio

No, my tak, ale ty coś mówisz że Cie w klubie nie ma w tą sobotę. A piątek? Też chyba coś mówiłeś ale nie pamiętam. ;p

fearon

Miałem sobie zrobić urlop, ale się w weekend zjawię, więc jakby co, to można. ;p
W piątek, przed 20, mam klasowe wspominki przy browarze, więc w klubie wtedy też do końca nie usiedzę. ;p

fearon

Chciałbym w coś poprowadzić, ale nie wiem w co ;(

Sheverish

Może chcesz "Śródziemie - Gra Fabularna"? Nawet po Polsku mam! : D

Mogę też Ci dać Wiedźmin-RPG, który ma dość prostą mechanikę.

Coś prostego, a niesamowicie zajebistego to Zew Cthulhu. No, ale tu trzeba przygotować trochę scenariusza.

fearon

Mrozio

Może Wolsung? Jeśli lubisz steampunk oczywiście ;] tylko nie wiem czy ktoś będzie potrafił odgrywać damy i dżentelmenów doby wiktoriańskiej ;p, ale awanturników chyba tez tam można. Ola i ja mamy podręczniki. Przewertowałem cały i nawet fajne. Mechanika wydała mi się trochę dziwna ale w sumie trudna nie jest.

fearon

No można obaczyć. Wink

Ola

No nie wiem czy Wolsung do Ligi Słabego Grania się nadaje, ale zawsze możecie spróbować w sumie. ;p

fearon

Najwyżej wrócimy z podkulonymi ogonami do DeDeka. ;p

Mrozio

That's the spirit! ;D nie no, tak źle nie będzie

fearon

Misiek, a znajdziemy czas na trzy sesje, obowiązki i chill ze znajomymi? Wink

Senpai

Sheverish wrote:

Grabarz

ja mam podrecznik do shadowruna i chcialbym cos kiedys w niego pograc albo poprowadzic zeby wiedziec ze dawno temu dobrze ulokowalem pieniadze.

i jeden dodatek tez mam.

i to jest bardzo d&dkowe, epickie i bezspinowe.

ale cholera wie kiedy bede mial czas sobie zasady przypomniec, a kiedy dojade do Plocka, prodżekty zaczynam miec opoznione mocno,wiec musze poswiecic sporo czasu na powrot do peletonu.

fearon

To jak znajdziesz czas, to wiesz gdzie pisać. Wink

Mrozio

Cholera Tokjo, masz racje. Ja prowadzę sesje, DW ma zamiar prowadzić neuroshime na której też bym z chęcią był, ty miałbyś wystartować z wolsungiem w co też bym pograł. Kur**! Gdzie tu czas? I jeszcze na uczelnie co dwa tygodnie.... -.-'
Ale nic to! Jakoś to będzie. Z czegoś będzie trzeba zrezygnować. Moją przygodę w dedeku trzeba skończyć w dwóch sesjach ;p

fearon

Kończąc DeDeka, skończyłbyś ligę słabego grania, więc niebaudzo. ;p

Mrozio

Oj Tokjo... kto powiedział że nie możesz słabo prowadzić wolsunga? ;p

fearon

1. Zgiń

2. No ale miał być DeDek w założeniach ligi. ;p

Mrozio

Dobra, przystaję do Twojego zdania. To "zgiń" mnie przekonało ;p
Zawsze możemy darować sobie wolsunga, a zaraz po mnie Ty będziesz prowadził D&D (cholera, exspa wam nawet nie rozdałem....), chłopaki zachowają te postacie co mają, a ja się przyłącze z moją i tak się możemy wymieniać.

Tak, mieszkam w tym temacie, siedzę w pracy ;p

Wookie

Albo ja poprowadzę dedeka :p

Mrozio

No co ty, Wookie, chcesz zabierać Tokjowi tą przyjemność? Nie widzisz że jest pełen entuzjazmu i zapału by prowadzić?
cholera, ale to szyderczo zabrzmiało, sorry, nie miało ;p

fearon

wracaj pracować Wink

Sheverish

Ja mogę poprowadzić.

...

xD

fearon

Właśnie wymieniłem płyty z filmami Oli i Mrozia na ich podręcznik do Wolsunga.

A Ty, Klubowiczu? Jaki interes dziś ubiłeś?

Grabarz

ja tego shadowruna to bede slabo prowadzil w klimacie nieambitnej sesji, bo zeby grac bardziej ambitne rzeczy to trzeba wczesniej pograc mniej ambitnych troche w danym klimacie zeby wyczuc o co chodzi

fearon

No ja się piszę. Wink

Boro Casso

Jest jakaś data nowe sesji?

fearon

A to trudno powiedzieć, bo w ramach tej pięknej ligi aktualnie leci tylko sesja Mrozia. Wink

fearon

[link widoczny dla zalogowanych]

fearon

[link widoczny dla zalogowanych]

Sheverish

Poltera się przegląda? : > Ktoś ostatnio (dziś? wczoraj?) wrzucił artykuł o Pathfinderze właśnie.

fearon

Poltera przeglądam od daaaaaaaaaaaaaaaaaaaawna. Wink

Twojego blogaska na nim też. Wink

Wookie

Pathfindera się zna od daaaaaaaaaaaaaaaawna, Very Happy

i jakoś się nie mogę do niego przekonać. Jak dla mnie to takie podrasowany dnd 3,5 ( w sensie siły postaci) bez polskiej wersji.

fearon

Musisz mi kiedyś normalnie wytłumaczyć, bo słyszałem, ze to nie tyle podpakowany, co po prostu lepszy DeDek. No i mi się ta stronka z SRD podoba, bo jak patrzę na moje srd z okresu szczenięcego jarania się DnD, to tak ładnie utrzymane to nie było. ;p

Wookie

Wiesz jaki był największy ból dedeków? Taki że wszelkie klasy magiczne były przegięte na wyższych poziomach. Ale od początku. w pathfinderze fajne jest to że grając np takim wojownikiem możesz sobie wybrać specjalizację w czymś np. że jesteś dobrym łucznikiem, i dzięki temu dostajesz określone premie. I tak postąpili z każdą klasą. No i tu zaczyna się problem. Bo zamiast jakoś zmniejszyć siłę klas czarujących oni im dodali dodatkowe bonusy przez co magowie, kapłani i druidzi stali się jeszcze bardziej potężni. I w tym momencie masz sytuację typu: grasz w dnd np. wojem jesteś zadowolony na poczatku jednak im masz wyższy lvl tym bardziej czujesz się niepotrzebny bo magowie zadają więcej dmg, kapłan wystoi więcej dmg i bije lepiej od ciebie, a ty nie znasz się na niczym innym niż walka (nie to co kapłan który walczy czaruje leczy i jeszcze ma dyplomacje w umiejętnościach klasowych). Chcąc to zmienić i dalej grać w dnd sięgasz po pathfindera bo tam twój wojownik będzie lepszy. No i się cieszysz na początku z tego że masz fajne premie, lecz się okazuje, że sytuacja się powtarza i znów patrzysz jak mag zabija wszystko w koło a kapłan jest nie do zabicia. I znów się czujesz niepotrzebny. Oczywiście nie mówię tu że walka w dnd jest najważniejsza tylko przedstawiam powód dlaczego ja nie uważam pathfindera za lepszego. Dla mnie oba systemy są równe ale bardziej jestem przywiązany do DnD :p

Aha jeszcze jedno: dedeki też mają ładne srd:http://www.d20srd.org

fearon

Dobra, czaję. Trochę mi przy tym jednak smutno, bo mi kredki popsułeś. Tak zaraz na początku, jak się tym zainteresowałem. Wink

Bo jako człowiek wychowany na Baldurze, to jednak mimo świadomości, że wielcy klymaciarze i inni, trochę krzywo patrzą na DnD, to jakoś do tego mam największą sympatię, wiec jak widzę coś na podstawie, to się trochę jaram. Wink

Hm... A kiedyś chyba nawet tłumaczyli SRD do DeDeka na polski. Wink

Grabarz

dobra, król wraca do miasta dziś,

gramy w jakąs sesje klubowo w piątek i/lub sobote?

fearon

Nie wiem, jak z ekipą, ja w oba kluby stawić się mogę. Wink

Wookie

Podobnie ja, tylko w co ciśniemy?

Dragon_Warrior

Grabarz

nie, kompletnie nie pamietalem o tym fakcie, ostatnimi czasy nie mialem glowy do figurek. Sorry, ze mnie nie bedzie, ale nie ma szans, bo na pewno jade do Plocka.

No z mojej strony, jesli ja mam prowadzic (choc rownie chetnie zagram jako gracz w cokolwiek Smile

), to jedyne co moge zaproponowac to Warhammer ktory wszyscy znajomilubiajom i Shadowrun ktory ma przefajny świat i klimacik i zamotane zasady ktore jakos bym sobie uproscil Very Happy

. Ale pograjmy!

fearon

pograjmy!

Grabarz

ale żebym miał flow już w piątek to musicie mi najlepiej dziś powiedzieć co wolicie - cieniobieganie czy bojowomlotkowanie.

fearon

cieniobieganie